Lana Wielka Sobota - Orkan rozbity w Gnieźnie

Orkan został rozgromiony w Gnieźnie 0-8. Początek spotkania nie zapowiadał pogromu. Wszystko posypało się w końcówce pierwszej połowy. Porażka z liderem była "wliczona w koszty", ale osiem straconych goli budzi niepokój.

Jesienią przegraliśmy z Mieszkiem 0-7, teraz 0-8 - to dwie najwyższe porażki Orkanu od ponad 30 lat ! Powiedzieć, że ten rywal nam nie pasuje, to chyba za mało. W pierwszych minutach tego spotkania obraz gry wyglądał całkiem pozytywnie. Do 20 minuty spotkanie było wyrównane. Orkan miał nawet swoją szansę, ale Przemysław Babijów nie wykorzystał bardzo korzystnej okazji. Później było już tylko gorzej, a zaczęło się od rzutu karnego dla gospodarzy (po dyskusyjnym faulu Emiliana Ciesielskiego). W kolejnych minutach do siatki wpadły jeszcze dwa strzały z daleka, po rykoszetach i kilka z bliższych odległości i po niepozornym początku zrobiło się 0-5. Brakowało nam pary szczególnie w linii ataku. Nieobecny był nasz dyżurny snajper - Tomasz Paprzycki, a Barłomiej Cmok nie radził sobie w walce o piłkę z dobrze zorganizowaną linią defensywną Mieszka. 

W drugiej połowie chcieliśmy ratować honor. Mieszko jakoś specjalnie nie dążyło do strzelenia kolejnych bramek, ale kiedy nadarzały się okazje byli bezlitośni. W drugiej połowie mieli trzy dobre okazje i trzy wykorzystali. Dla drużyny z Konarzewa najlepszą szansę miał Artur Karaszewski, ale zdołał trafić zaledwie w poprzeczkę. Skończyło się na kompromitującym 0-8. Można było spodziewać się przegranej, ale rozmiary tej klęski z pewnością nas zaskoczyły. Oby ten wynik nas nie podłamał i dodał nam pozytywnej sportowej złości. Ciągle walczymy, a cel jest jasny !

.

Stadion Miejski w Gnieźnie, 15 kwietnia 2017 r., godz. 16.00

Mieszko Gniezno - Orkan Konarzewo 8-0 (5-0)

.

Zagrali:

Ludwiczak (bramkarz), Ciesielski E., Jadowski, Karaszewski A., Kołodziej, Mankiewicz, Babijów, Ciesielski D., Przymusiak, Cmok
na zmianę wszedł: Wojtkowiak K., Bartkowiak

Rezerwowi:

Darmosz (bramkarz), Jezierski, Moskalik, Siegień

 

Zdjęcia z meczu

 Powrót