Kolejne ważne zwycięstwo

Orkan pokonał Spójnię Strykowo w kolejnym meczu o przetrwanie w Klasie Okręgowej. Konarzewianie długo nie mogli sforsować obrony gości, ale w drugiej połowie bramki strzelili Tomasz Paprzycki i Barłomiej Cmok i zapewnili nam bardzo cenne trzy punkty.

Tak się składa, że trzy ostatnie mecze w Konarzewie były niejako meczami "za 6 punktów" i aby realnie myśleć o utrzymaniu w Klasie Okręgowej musieliśmy te mecze wygrać. Nie inaczej było tym razem. W ligowej tabeli Orkan i Spójnię dzielił zaledwie jeden punkt. Spodziewaliśmy się meczu walki. Nasze przypuszczenia potwierdziła pierwsza połowa. Oba zespoły skupiły się głównie na rywalizacji o dominację w środku boiska. Orkan miał swoje sytuacje, ale nie były one wystarczająco dobre, żeby objąć w tym meczu prowadzenie. Warto odnotować strzały z daleka Macieja Przymusiaka i Mateusza Leśnego, które ominęły jednak bramkę Spójni Strykowo, w której dzielnie radził sobie nasz wychowanek - Patryk Kurowski. Najlepszą sytuację na objęcie prowadzenia mieliśmy w 32 min., gdy zamieszanie pod bramką Spójni próbował bezskutecznie wykorzystać Tomasz Paprzycki. Akcje graczy ze Strykowa były skutecznie rozbijane przez nasz blok defensywny i mimo optycznej przewagi Orkanu, po pierwszej połowie mieliśmy wynik bezbramkowy. 

W drugiej odsłonie musieliśmy więcej zaryzykować aby wzmocnić siłę naszego ataku. Naraziliśmy się przy tym na szybkie kontry gości, którzy raz po raz zagrażali naszej bramce. Tymczasem Orkan w ataku przez długi czas bił "głową w mur". Dopiero w 72 min. po znakomitej wrzutce Przemysława Babijówa gola głową strzelił Tomasz Paprzycki. Otworzyliśmy wynik tego spotkania i zmusiliśmy Spójnię do odrabiania strat. W kolejnych minutach strykowanie próbowali zaatakować, ale skutecznie radziła sobie nasza defensywa. W jednej sytuacji mieliśmy sporo szczęścia, bo piłka trafiła w poprzeczkę. W końcówce spotkania losy pojedynku rozstrzygnęli nasi rezerwowi. Rywalizacja o miejsce w składzie Orkanu jest spora, a Barłomiej Cmok i Damian Ciesielski udowodnili, że warto na nich stawiać. Popisową klepkę, po asyście Damiana Ciesielskiego, wykończył Bartłomiej Cmok i ustalił wynik pojedynku na 2-0. Wygraliśmy kolejny ważny mecz i małymi kroczkami przybliżamy się do celu jakim jest utrzymanie w Klasie Okręgowej. Za tydzień kolejny mecz z cyklu "ważny" - zagramy na wyjeździe z Polonią Poznań. Pora przerwać niekorzystną serię wyjazdowych przegranych. 

Relacja i filmowy skrót II połowy na stronie naszych rywali ze Strykowa

.

Stadion Gminny w Konarzewie, 14 maja 2016 r., godz. 16.00

Orkan Konarzewo - Spójnia Strykowo 2-0 (0-0)

1-0   Tomasz Paprzycki (72 min.)

2-0   Bartłomiej Cmok (86 min.)

.

Zagrali:

Pluciński (bramkarz), E.Ciesielski (89 min. - Mankiewicz), A.Karaszewski, P.Karaszewski, Przymusiak, Schoen, Leśny, Ślósarczyk (85 min. - Jadowski), Babijów (75 min. - D.Ciesielski), Szymczak, Paprzycki (73 min. - Cmok)

Rezerwowi:

Ludwiczak (bramkarz), Nassir Ali, Wojtkowiak, Bartkowiak

 Powrót