Męczarnia na wagę trzech punktów

Orkan rozegrał chyba najsłabszy mecz w tej rundzie, ale po zaciętym meczu zdołał pokonać Lipno Stęszew 1-0. Goście mieli wiele okazji do wyrównania, ale nie byli w stanie pokonać Adama Plucińskiego.

Konarzewianie nie wygrali meczu od 19 września, stąd obawy o arcyważne spotkanie z Lipnem Stęszew były jak najbardziej uzasadnione. Świadomość faktu, że ten mecz "trzeba wygrać" na pewno nie pomagała. 

Od pierwszych minut spotkania lepiej prezentował się Orkan, który starał się o pierwsze strzeleckie okazje. Brakowało jednak czystych sytuacji strzeleckich. Dopiero w 22 min. udanie lewą stroną boiska popędził Tomasz Paprzycki i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Lipna. Nasz snajper oddał płaski strzał po długim rogu, który okazał się nie do obrony dla golkipera przyjezdnych. Prowadziliśmy 1-0, ale od tego momentu coś w naszej grze zaczęło się psuć. Stęszewianie coraz częściej dochodzili do okazji strzeleckich. Po błędzie naszych obrońców mieli m.in. sytuację sam na sam, strzał w słupek i rzut karny. Na szczęście piłkarz Lipna pomylił się z jedenastu metrów i po pierwszej połowie mieliśmy korzystny wynik. 

Obraz drugiej połowy do złudzenia przypominał to co działo się w ostatnich minutach pierwszej połowy. Lipno atakowało, a Orkan starał się kontrować. Momentami konarzewianie byli zbyt głęboko cofnięci do obrony co też prowokowało kolejne okazje dla graczy ze Stęszewa. Znów było kilka błędów w defensywie, po których Lipno miało kilka bardzo dobrych okazji, ale brakowało im skuteczności. Orkan kontrował sporadycznie i w większości nieporadnie. Pewne ożywienie w grze wniosło wprowadzenie rezerwowych: Daniela Mankiewicza i Przemysława Babijówa, ale mimo wszystko do ostatnich minut drżeliśmy o wynik. Mecz zakończył się wynikiem 1-0. Z całego tego widowiska jedynie wynik budzi pełen optymizm. Gra pozostawia wiele do życzenia. 

Zdjęcia z meczu

.

Stadion Gminny w Konarzewie, 16 kwietnia 2016 r., godz. 16.00

Orkan Konarzewo - Lipno Stęszew 1-0 (1-0)

1-0   Tomasz Paprzycki (22 min.)

W 37 min. zawodnik Lipna Stęszew nie wykorzystał rzutu karnego.

.

Zagrali:

Pluciński, Przymusiak, Karaszewski A., Karaszewski P., Schoen, Jadowski, Leśny, Czura, Ciesielski E., Ślósarczyk, Paprzycki
oraz jako rezerwowi weszli na boisko: Mankiewicz, Babijów, Owczarz, Ciesielski D.

Rezerwowi:

Ludwiczak, Wojtkowiak, Różewski.

 Powrót