Remis niedosytu

Orkan zremisował z Patrią Buk 2-2 i po meczu możemy mówić o niedosycie, bo prowadziliśmy do 80 min. 2-1. Konarzewianie znów stracili "głupie" bramki z niczego.

Pierwsza połowa była raczej statyczna. Orkan rozgrywał piłkę, Patria nastawiła się na kontry. Strategia graczy z Buku okazała się skuteczna, gdyż w 26 min. przyniosła efekt bramkowy. Kilka razy skutecznie interweniował też nasz bramkarz - Adam Pluciński. Po stronie Orkanu nie doczekaliśmy się oczywistych okazji i na przerwę schodziliśmy z wynikiem niekorzystnym.

Po zmianie stron sygnał do ataku dał Damian Ciesielski, który popędził prawą flanką i dośrodkował idealnie na głowę Sebastiana Czury. Były zawodnik Warty Poznań wykazał się instynktem, znalazł się tam gdzie trzeba i skierował piłkę do bramki. W dalszej części meczu Orkan w dalszym ciągu przeważał, ale brakowało stuprocentowych sytuacji. Warte odnotowania były strzały z rzutów wolnych i mocne uderzenie Mateusza Leśnego z drugiej linii. W 70 min. mocna centra z prawej strony boiska zaskoczyła obrońców Patrii, którzy sami wpakowali sobie piłkę do siatki. Było 2-1 i konarzewianie mieli spokojnie dowieźć to prowadzenie do końca spotkania, szukając szans na podwyższenie rezultatu.  Wydawało się, że orkanowcy w pełni kontrolują przebieg gry, bo Patrii akcje nie wychodziły. Niestety, w 81 min. splot nieszczęśliwych wybić piłki sprowadził na nas akcję wykorzystaną przez graczy z Buku. Wynik 2-2 nas nie satysfakcjonował, ale utrzymał się do końca. Szkoda, że straciliśmy w dość głupi sposób dwa punkty z przeciętnym zespołem z Buku. Za tydzień poważniejszy test - mecz na szczycie z Błękitnymi Wronki. 

Stadion Gminny w Konarzewie, 2 listopada 2013 r., godz. 14.00

Orkan Konarzewo - Patria Buk 2-2 (0-1)

0-1   bramka dla Patrii (26 min.)

1-1   Sebastian Czura (46 min.)

2-1   - samob.   zawodnik Patrii (70 min.)

2-2   bramka dla Patrii (81 min.)

.

Protokół meczowy:

71 min. - zmiana: Hubert Jadowski → Mouhsin Nassir Ali

.

{ARTYKUL_FM gs="5" ko="12" ze="44"}

.

 Powrót