Podsumowanie sezonu 2011/12
Sezon ligowy już się zakończył i przyszła pora na krótkie podsumowanie minionych dwunastu miesięcy, w których dzielnie walczyliśmy o ligowe punkty i po raz kolejny otarliśmy się o awans. Ostatecznie, musi nas zadowolić trzecie miejsce i 50 punktów.
To był interesujący sezon w wykonaniu Orkanu Konarzewo. Konarzewianie zainaugurowali rozgrywki 21 sierpnia i w pierwszych pięciu kolejkach zanotowali zaledwie osiem punktów. Było to znacznie poniżej oczekiwań piłkarzy i działączy klubu. Musiały nastąpić zmiany, które dotknęły przede wszystkim sztab szkoleniowy. Po wdrożeniu zmian orkanowcy zaczęli grać znacznie lepiej i wreszcie też sprzyjało nam szczęście. Wygraliśmy sześć kolejnych meczów, co pozwoliło nam awansować na pozycję lidera A-klasy. Orkan był na fali i szkoda, że u schyłku piłkarskiej jesieni przytrafiły nam się bolesne wpadki z Orłem Granowo (0-1) i Wicherem Strzyżewo (1-1). Straty tych punktów okazały się niezwykle istotne w kontekście rywalizacji w rundzie rewanżowej. Zgromadziliśmy 27 punktów, ale było to stosunkowo mało biorąc pod uwagę korzystny terminarz i niewielką przewagę na drugim, trzecim i czwartym miejscem. Tak czy inaczej pełni wiary w sukces, spokojnie przetrwaliśmy zimową przerwę w rozgrywkach.
Wiosną szczególnie obawialiśmy się drużyny Lasu Puszczykowo, która w rundzie rewanżowej miała grać niemal wszystkie mecze na własnym boisku. Jak się później okazało obawy te były w pełni uzasadnione. Już w pierwszych kolejkach nowej rundy zostaliśmy boleśnie sprowadzeni na ziemię przez LZS Wronczyn (0-3), LSS Grodzisk Wielkopolski (0-0) i Lipno Stęszew (1-1). Z przewagi punktowej pozostały tylko wspomnienia i znów musieliśmy gonić czołówkę. Forma i morale piłkarzy Orkanu były jak na sinusoidzie. Dobre występy takie jak w Bukowcu (2-0) i Puszczykowie (3-2) przeplataliśmy niewytłumaczalnymi wpadkami jak w meczu z Dyskobolią (2-2) i Tęczą Skrzynki (1-3). W niektórych spotkaniach byliśmy wprost bezradni, a najlepszym tego dowodem niech będzie bezbramkowy remis z ostatnią w tabeli Pieczarką Wielichowo (0-0). Z tak nierówną dyspozycją nie mogliśmy wywalczyć awansu, mimo że rywale robili wiele żeby konarzewianom ten awans przybliżyć.
Reasumując sezon 2011/12 zajęliśmy trzecie miejsce w rozgrywakch z dorobkiem 50 punktów. To nasze najlepsze miejsce od momentu powrotu do A-klasy i najbardziej pokaźny dorobek punktowy. W każdym poprzednim sezonie z takim wynikiem mielibyśmy przynajmniej baraże, ale nie tym razem. Bezpośrewdni awans wywalczyła drużyna z Puszczykowa, której życzymy jak najlepiej w Klasie Okręgowej. Drugie miejsce i baraże przypadły Lipnie Stęszew, które zbłazniło się w rywalizacji o awans przegrywając oba mecze barażowe łącznym stosunkiem bramek 2-10 ! Pozostawiamy to bez komentarza.
Ten sezon przyniósł duże zmiany w sztabie szkoleniowym. Po piątej kolejce rezygnację złożył trener Piotr Bartkowiak, który prowadził zespół od 2007 roku. W dwóch spotkaniach zagraliśmy pod okiem tymczasowego szkoleniowca - Roberta Adamczaka, którego ostatecznie zastąpił trener Marek Giese.
W trakcie sezonu okazało się, że dużym problemem są również braki kadrowe w zespole seniorów. W zeszłym sezonie mieliśmy nadmiar zawodników, co zmuszało nas do powołania zespołu rezerw. W tym roku zdarzały się spotkania, na które jechaliśmy niemal "bez zmian". Stan taki jest spowodowany m.in. odchodzeniem od gry w piłkę nożną wychowanków Orkanu z którymi wiązaliśmy spore nadzieje. Mamy nadzieję, że osoby te wrócą jeszcze do składu zespołu z Konarzewa. Podczas ich nieobecności na boisko wszedł w jednym z meczów weteran konarzewskiego futbolu - Krzysztof Styperek (rocznik 1959), który zaliczył udany występ w spotkaniu z Piastem Jabłonna (5-1).
Na koniec jeszcze kilka słów o golach, a było ich w tym sezonie 57 (35 goli strzeliliśmy w rundzie jesiennej, a tylko 22 na wiosnę). Jeżeli chodzi o indywidualną klasyfikację strzelców to zwycięzcą jest Krystian Śmiglak. Nasz snajper zdobył 23 gole w tym jednego hat-tricka. Krystian Śmiglak jest jedynym zawodnikiem Orkanu, który wiosną strzelił więcej bramek niż jesienią.
Klasyfikacja strzelców Orkanu Konarzewo w sezonie 2011/12:
1. Krystian Śmiglak - 23 gole (1 hat-trick) (11 goli jesienią + 12 goli wiosną)
2. Jakub Budziński - 10 goli (1 hat-trick) (8+2)
3. Mateusz Leśny - 8 goli (5+3)
4. Hubert Jadowski - 3 gole (3+0)
4. Maciej Nowaczyk - 3 gole (0+3)
6. Damian Ciesielski - 2 gole (2+0)
6. Bartosz Jadowski - 2 gole (2+0)
6. Jakub Kawończyk - 2 gole (2+0)
6. Rafał Szymczak - 2 gole (0+2)
10. Andrzej Różewski - 1 gol (1+0)
10. Artur Karaszewski - 1 gol (1+0)