Zapowiedź 14. kolejki
To już koniec eksperymentów ze składem, meczów o pietruszkę i grania na pół gwizdka. W niedzielę zaczynamy rundę rewanżową w A-klasie. Na przetarcie czeka nas trudny wyjazdowy pojedynek we Wronczynie.
To był długi, ponad pięciomiesięczny, okres odpoczynku od piłki na ligowym poziomie. Piłkarze Orkanu minioną rundę zakończyli w dobrych nastrojach, dumnie stojąc na czele ligowej tabeli. Konarzewianie aktywnie trenowali przez całą zimę, aby wiosną nie zawieść swoich sympatyków. Orkanowcy rozgrali szereg interesujących meczów sparingowych i byli na tygodniowym obozie kondycyjno-treningowym w Nowej Rudzie. To wszystko powinno zaprocentować w wiosennych meczach ligowych. Pierwszy z nich już w najbliższą niedzielę.
Już na wstępie Orkan ma trudny test do zaliczenia. Pierwszy mecz po zimowej banicji zagramy bowiem we Wronczynie, a naszym rywalem będzie tamtejszy LZS. Rozgraliśmy wiele meczów z tym rywalem i można powiedzieć, że wiemy o nim niemal wszystko. Nasi rywale w tym sezonie radzą sobie bardzo przeciętnie i balansują na granicy strefy spadkowej. W sierpniu ulegi Orkanowi w Konarzewie aż 2-6, ale wronczynianie całkiem nieźle radzą sobie na swoim specyficznym boisku i wyraźnie mają tam patent na orkanowców. W trzech ostatnich meczach na wronczyńskim boisku Orkan nie zdołał wygrać (dwie porażki 1-4 i 1-2 oraz remis 3-3). Niechlubną dla nas serię spróbują przełamać podopioeczni Marka Giese. Zespół z Konarzewa wzbogacił się zimą o kilku wartościowych piłkarzy i na boisku powinien jeszcze lepiej funkcjonować niż to miało miejsce na jesień. Liczymy, że już pierwsze spotkanie pokaże potencjał i siłę konarzewskiej drużyny.
Orkan zakończył rundę jesienną na pierwszym miejscu w tabeli (niektórzy przyznają nam drugie miejsce w świetle dość "dziwnych" przepisów WZPN, zgodnie z zasadami rozgrywek UEFA byliśmy pierwsi). Konkurencja jednak nie śpi i już początek pierwszej kolejki pokazał że rywalizacja w A-klasie będzie w tym roku ciekawa. W pojedynku na szczycie Las Puszczykowo wygrał w Strzyżewie z Wicherem 4-1, a Lipno Stęszew pokonało Piasta Jabłonna 1-0. Las i Lipno nieco odskoczyły i Orkan w niedzielnym spotkaniu musi potwierdzić swoje aspiracje sięgające wyższej klasy rogrywkowej.
Już w ten weekend mamy nadzieje na pierwsze punkty w rundzie wiosennej i ponowny awans na pozycję lidera. Zapraszamy zatem na kameralny stadion we Wronczynie, w niedzielę, o godz. 14.00.