Powiało pogromem

Na wietrznym boisku w Konarzewie, Orkan rozbił TS Gminy Kamieniec 7-0. Było to najwyższe zwycięstwo od momentu naszego powrotu do A-klasy w 2008 roku.

Spotkanie rozpoczęło się od minuty ciszy z okazji pierwszej rocznicy katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Później piłkarze ruszyli do walki. TS Gminy Kamieniec od początku próbował narzucić swój styl gry, ale szybko został skarcony. W 4 min. po perfekcyjnie wykonanym i idealnie wykończonym rzucie rożnym, Krystian Śmiglak wyprowadził Orkan na prowadzenie. Kolejne minuty spotkania to raczej wyrównana gra, choć konarzewianie stwarzali sobie lepsze okazje strzeleckie. W 25 min. dużą grupą zawodników zaatakowali goście, ale szybka kontra Orkanu okazała się zabójcza. Marcin Maciołek efektownie posłał piłkę w długi róg i mógł cieszyć się z gola dającego nam wynik 2-0. Do końca pierwszej połowy konarzewianie przeważali, a godne odnotowania było uderzenie zza pola karnego Marcina Marciniaka, które zatrzymało się na poprzeczce.

Po zmianie stron do głosu doszli zawodnicy z Kamieńca i znów dość szybko zostali skarceni. Po nieudanie wykonanym rzucie wolnym, Orkan przeprowadził kontrę, którą na gola zamienił Krystian Śmiglak. Konarzewianie nadal napierali i w 61 min. szarżującego na bramkę Krystiana Śmiglaka powalił bramkarz z Kamieńca. Decyzja sędziego: czerwona kartka i rzut karny. Z jedenastu metrów nie pomylił się Marcin Maciołek. Kilkanaście minut później miała miejsce niemal kopia tej sytuacji. Krystian Śmiglak był faulowany w polu karnym, a Marcin Maciołek wykorzystał "jedenastkę". To doszczętnie załamało przyjezdnych, dla których jedynym marzeniem stał się ostatni gwizdek, a Orkan zaczął bawić się z piłką. Sytuacji było jeszcze wiele, ale udało się wykorzystać dwie. Najpierw Marek Bartkowiak wykończył zbiorową "klepkę" przed bramką TS Kamieniec, a następnie Marcin Marciniak ustalił wynik zawodów na 7-0. Było to pierwsze trafienie, w konarzewskich barwach, pomocnika pozyskanego z GKS Dopiewo.

Ostatnim akcentem spotkania było zbiorowe zdjęcie i odśpiewanie "sto lat" naszemu bramkarzowi - Robertowi Węglewskiemu.

W rozgranym wczoraj spotkaniu B-klasy Orkan II Konarzewo przegrał w wyjazdowym spotkaniu z wiceliderem rozgrywek - Farą Pelikan Żydowo 1-2 (1-0). Konarzewianie decydującego gola stracili w doliczonym czasie gry - szkoda.

 

Stadion Gminny w Konarzewie, 10 kwietnia 2011 r., godz. 13.00

Orkan Konarzewo - TS Gminy Kamieniec 7-0 (2-0)

1-0   Śmiglak Krystian (4 min.)

2-0   Maciołek Marcin (25 min.)

3-0   Śmiglak Krystian (48 min.)

4-0   - karny   Maciołek Marcin (62 min.)

5-0   - karny   Maciołek Marcin (75 min.)

6-0   Bartkowiak Marek (81 min.)

7-0   Marciniak Marcin (89 min.)

 

Żółte kartki:   ---

Czerwone kartki:   bramkarz TS Gminy Kamieniec za faul (61 min.)

 

Zagrali:

Bramkarz:   Węglewski Robert

Obrońcy:   Targowski Damian, Bartkowiak Piotr, Karaszewski Artur

Pomocnicy:   Ciesielski Damian (85 min. - Jabłoński Adam), Babijów Przemysław, Marciniak Marcin, Kawończyk Jakub, Budziński Jakub (83 min. - Przymusiak Maciej)

Napastnicy:   Maciołek Marcin, Śmiglak Krystian (76 min. - Bartkowiak Marek)

Rezerwowi:

Ludwiczak Łukasz (bramkarz)

 

 Powrót