Zapowiedź meczu pucharowego
W środę pierwszy zespół Orkanu rozgra spotkanie z Lasem Puszczykowo, którego stawką będzie awans do III rundy regionalnego Pucharu Polski, a wtedy możemy zagrać nawet z Lechem Poznań ...
Rok temu Orkan świetnie radził sobie w rozgrywkach regionalenego Pucharu Polski. Konarzewianie wyeliminowali Falcon Poznań i Jurand Koziegłowy. Dopiero w IV rundzie przegrali z trzecioligową Nordenią Dopiewo. Tym razem już w II rundzie mierzymy się z trudnym rywalem. Las Puszczykowo to A-klasowiec, grający w sąsiedniej grupie tych rozgrywek. Z klubem z Puszczykowa rywalizowaliśmy w lidze w sezonie 2007/08 i wtedy dwukrotnie byliśmy lepsi - u siebie 3-1, a na wyjeździe 2-0. Od tego czasu jednak wiele się zmieniło i po 3 latach wracamy nad Wartę wygrać mecz pucharowy. Wspomniana konfrotacja będzie miała szczególne znaczenie dla Przemysława Babijówa, który dwa sezony temu przeszedł z rodzimego klubu Las Puszczykowo do Orkanu Konarzewo.
Puchar Polski na szczeblu okręgu często jest traktowany jak piąte koło u wozu. Rozgrywki często przeszkadzają w przygotowaniu drużyny do kolejek ligowych. Trzeba jednak powiedzieć, że gdyby nie możliwość rywalizowania w Pucharze Tysiąca Drużyn nie mielibyśmy szansy zagrać w wielkich derbach z Nordenią Dopiewo, czy teraz z oldboyami Lecha Poznań (to najbardziej prawdopodobny rywal w III rundzie RPP - oldboye Kolejorza muszą tylko pokonać Maratończyk Brzeźno). Nie codzień można zagrać przeciwko takim zawodnikom jak Jarosław Araszkiewicz, Andrzej Juskowiak czy Jacek Dembiński. Dlatego mecz w Puszcykowie ma duże znaczenie i wierzymy, że Orkan zdoła pokonać Las na trudnym terenie w Puszczykowie. Mecz na Stadionie MOSiR, przy ulicy Kościelnej, w środę, o godz. 17.00.