Jedna sytuacja ustawiła mecz
Piłkarze Orkanu Konarzewo niewykorzystali wielu dobrych okazji, ale i tak zwyciężyli Rakietę Głuponie 3-1. Całe spotkanie ustawiła sytuacja z 6 min. meczu.
Spotkanie rozpoczęło się od minuty ciszy po śmierci wieloletniego działacza Rakiety Głuponie - Ryszarda Burzy. Po uczczeniu pamięci zasłużonego trenera i prezesa lokalnego klubu, oba zespoły ruszyły do walki o ligowe punkty. Początek spotkania był z punktu widzenia całego spotkania najważniejszy. Już w 6 min. kardynalny błąd popełnił bramkarz drużyny z Głuponii i ratujący go obrońca został zmuszony do sfaulowania Krystiana Śmiglaka w polu karnym, za co został ukarany czerwoną kartką. Rakieta oprócz straty zawodnika, straciła też bramkę. Rzut karny, nie bez trudu, na gola zamienił Marcin Maciołek. Miejscowi rzucili się do odrabiania strat, ale nie było to łatwe zadanie grając w dziesiątkę. Orkan kontrował i stwarzał sytuacje, których nie potrafił wykorzystać. Dogodne okazje marnowali m.in. Jakub Budziński i Przemysław Babijów. Do 35 min. Rakieta udanie się broniła, ale wtedy udanie głową strzelał Adam Jabłoński i do przerwy mieliśmy korzystny wynik 2-0.
Po zmianie stron mecz się wyrównał. Nie widać było przewagi jednego zawodnika jaką mieli zawodnicy z Konarzewa. Rakieta próbowała nawiązać walkę, Orkan kontrował. Zawodnicy z Konarzewa już tradycyjnie wykazywali się nadzwyczajnym brakiem skuteczności. Pudłowali z oczywistych pozycji, wybierali złe, zbyt kombinowane rozwiązania. W 74 min. nie kombinował Marek Bartkowiak i posłał mocną centrę w pole karne - piłka odbiła się od kilku piłkarzy i wpadła do siatki dając nam komfortowy rezultat 3-0. Komfort wyniku poczuli nawet nasi obrońcy i chwilę później zaspali przy akcji Rakiety, która strzeliła honorowego gola. Do końca spotkania konarzewianie mieli okazję do dobicia zmęczonych zawodników z Głuponii, ale Krystian Śmiglak i Marek Bartkowiak nie potrafili wykorzystać sytuacji sam na sam. Pomimo tego odnieśliśmy ważne zwycięstwo i możemy cieszyć się z cennych trzech punktów.
Równolegle do meczu w Głuponiach rozgrywana była konfrontacja B-klasy poznańskiej pomiędzy Clescevią Kleszczewo i Orkanem II Konarzewo. Na boisku w Gowarzewie nasz drugi zespół przegrał 0-4.
Boisko wiejskie w Głuponiach, 3 kwietnia 2011 r., godz. 14.00
Rakieta Głuponie - Orkan Konarzewo 1-3 (0-2)
0-1 - karny Maciołek Marcin (6 min.)
0-2 Jabłoński Adam (35 min.)
0-3 Bartkowiak Marek (74 min.)
1-3 Gomuła Radosław (76 min.)
Żółte kartki: Marciniak Marcin
Czerwone kartki: zawodnik Rakiety Głuponie za faul (6 min.)
Zagrali:
Bramkarz: Weglewski Robert
Obrońcy: Targowski Damian, Bartkowiak Piotr, Leśny Mateusz (21 min. - Martyniak Tomasz)
Pomocnicy: Kawończyk Jakub (86 min. - Ciesielski Damian), Jabłoński Adam, Marciniak Marcin, Babijów Przemysław (70 min. - Różewski Andrzej), Budziński Jakub (63 min. - Bartkowiak Marek)
Napastnicy: Maciołek Marcin, Śmiglak Krystian
Rezerwowi:
Ludwiczak Łukasz (bramkarz).