Ciężki mecz, ale cieszy zwycięstwo
Spowdziewaliśmy się ciężkiej przeprawy i nasze oczekiwania w pełni się potwierdziły. Na szczęście mamy w składzie Marka Bartkowiaka, który ustrzelił hat-tricka i wygraliśmy z Tęczą Skrzynki 3-1.
Tęcza Skrzynki w niewielkim stopniu przypomina teraz ekipę, która grała w rundzie jesiennej. Zespół zasiliło wielu piłkarzy z Dopiewa i gra prezentowana przez drużynę z Gminy Stęszew znacznie się poprawiła. Tęcza ma teraz poważne szanse na utrzymanie się w A-klasie.
Mecz rozpoczął zdecydowany atak piłkarzy Orkanu Konarzewo, którzy na początku nie mieli żadnych kłopotów z opanowaniem sytuacji na placu gry. Efektem tej przewagi był gol, który dał nam prowadzenie. Strzelcem bramki był Marek Bartkowiak. Pierwszy kwadrans należał zdecydowanie do konarzewian, ale później w dobrze funkcjonującym zespole z Konarzewa coś się zepsuło i do głosu doszła Tęcza. Mecz zrobił się agresywny, co wyraźnie nie pasowało konarzewianom - lepszym pod względem technicznym. Gracze ze Skrzynek stwarzali coraz groźniejsze sytuacje podbramkowe, szczególnie po stałych fragmentach gry, na szczęście w pierwszej połowie nie przyniosło to efektu w postaci gola.
Po zmianie stron sytuacja nie uległa zmianie. Tęcza nadal nacierała i ze stałych fragmentów gry stwarzała bramkowe okazje. W 48 min., po rzucie rożnym dla gości, zakotłowało się w polu karnym Orkanu i lobowany strzał napastnika Tęczy znalzł drogę do naszej siatki. Było 1-1. Konarzewianie musieli się obudzić, bo poza pierwszym kwadransem, grali źle - nie na miarę zespołu walczącego o Klasę Okręgową. Wiele było niedokładności, ratowania się dalekimi niecelnymi wybiciami i wyraźnego ustępowania agresywnie grającemu rywalowi. Na szczęście w 63 min. prostopadłe podanie otrzymał Marek Bartkowiak. Nasz snajper ograł linię obronną ze Skrzynek i płaskim strzałem pokonał bramkarza gości. Prowadziliśmy 2-1, a Tęcza nie rezygnowała z korzystnego wyniku. Obrona Orkanu miała sporo pracy, ale trzeba powiedzieć że zdała ten egzamin. Konarzewianie skupili się na kontrach. Po jednej z nich w polu karnym faulowany był Marek Bartkowiak i to on wymierzył sprawiedliwość trafiając z rzutu karnego. Po nienajlepszej grze zdobyliśmy komplet punktów.
Stadion Gminny w Konarzewie, 28 marca 2010 r., godz. 13.00
Orkan Konarzewo - Tęcza Skrzynki 3-1 (1-0)
1-0 Bartkowiak Marek (8 min.)
1-1 bramka dla Tęczy (48 min.)
2-1 Bartkowiak Marek (63 min.)
3-1 - karny Bartkowiak Marek (89 min.)
Żółte kartki: Jabłoński Adam, Śmiglak Krystian Czerwone kartki: ---
Zagrali:
Bramkarz: Paplaczyk Jacek
Obrońcy: Targowski Damian, Węglewski Robert, Zimowski Szymon, Leśny Mateusz
Pomocnicy: Jabłoński Adam (46 min. - Martyniak Tomasz), Bartkowiak Piotr (83 min. - Różewski Andrzej), Kawończyk Jakub (90 min. - Przymusiak Maciej), Babijów Przemysław (58 min. - Woytyniak Damian)
Napastnicy: Bartkowiak Marek, Śmiglak Krystian
Rezerwowi:
Ludwiczak Łukasz (bramkarz), Klemens Marek, Jabłocki Bartosz