Emocjonujący mecz zakończony zwycięstwem

Dwie czerwone kartki, kilka razy przerwany mecz, emocje do ostatniej minuty i najważniejsze - zwycięstwo z TS Gminy Kamieniec 2-1. Tak wyglądał ostatni tej jesieni mecz w Konarzewie.

TS Gminy Kamieniec szukał swoich szans już na początku spotkania i odważnie zaatakował, ale Orkan skutecznie odpierał poczynania ofensywne gości. Konarzewianie, jak zawsze, rozkręcali się powoli. Dopiero po kwadransie w pełni weszli w mecz. Orkan podjął kilka prób strzelenia bramki. Próbował Marek Bartkowiak i Jakub Budziński, ale nie udało się. Także strzał z daleka Mateusza Leśnego nie przyniósł nam szczęścia. Coraz wyraźniejsza była przewaga gospodarzy co bardzo denerwowało trenera z Kamieńca. Szkoleniowiec przyjezdnych był do tego stopnia rozemocjonowany, że został usunięty przez arbitra na trybuny. Chwilę później niesportowe emocje udzieliły się również jednemu z piłkarzy TS, który za drugą żółtą kartkę musiał opuścić boisko. Konarzewianie mogli jeszcze w pierwszej połowie prowadzić, ale strzał głową Przemysława Babijówa, na poprzeczkę, sparował golkiper gości.

Wydawało się, że w drugiej połowie to konarzewianie będą dominować i wkrótce strzelą gola osłabionemu rywalowi. Orkan atakował, ale robił to tak nieporadnie, że zamiast strzelić bramkę, od 56 min. przegrywał. Napastnik z Kamieńca, po błędach naszych obrońców, płaskim strzałem pokonał Jacka Paplaczyka. Gospodarze dopiero w tym momencie otrzeźwieli i bardziej zdecydowanie ruszyli do ofensywy. Już sześć minut później zmasowany atak przyniósł korzyść - do remisu doprowadził Przemysław Babijów. Zawodników z Konarzewa nie satysfakcjonował podział punktów. W 70 min. Andrzej Różewski krzyżowym podaniem uruchomił Jakuba Budzińskiego, a ten z woleja władował piłkę do siatki. Od tego momentu prowadziliśmy, ale tylko jednym golem. TS Gminy Kamieniec zaciekle atakował, a Orkan bronił wyniku. Sędzia wielokrotnie jeszcze przerywał mecz aby uspokoić działaczy klubu z Kamieńca, ale ich zdenerwowanie nic nie zmieniło. Orkan wygrał, choć nie grał olśniwająco i momentami rozpaczliwie się bronił, ale liczą się cenne punkty.

.

Stadion Gminny w Konarzewie, 11 listopada 2009 r., godz. 13.00

Orkan Konarzewo - TS Gminy Kamieniec 2-1 (0-0)

0-1   bramka dla TS Gminy (56 min.)

1-1   Babijów Przemysław (62 min.)

2-1   Budziński Jakub (70 min.)

 

Żółte kartki:   Kawończyk Jakub, Leśny Mateusz (2x)

Czerwone kartki:   zawodnik TS Gminy za dwie żółte (43 min.), Leśny Mateusz za dwie żółte (90 min.)

 

Zagrali:

Bramkarz:   Paplaczyk Jacek

Obrońcy:   Martyniak Tomasz (34 min. - Rybarczyk Wojciech), Węglewski Robert, Karaszewski Artur, Leśny Mateusz

Pomocnicy:   Kawończyk Jakub, Bartkowiak Piotr, Różewski Andrzej (84 min. - Przymusiak Maciej), Budziński Jakub

Napastnicy:   Babijów Przemysław (87 min. - Jabłocki Bartosz), Bartkowiak Marek (89 min. - Szajkowski Mateusz)

Rezerwowi:

Ludwiczak Łukasz (bramkarz), Klonowski Rafał.

 

 Powrót