Relacja z dwóch ostatnich spotkań tego sezonu
Niestety dwoma porażkami swój słodko-gorzki sezon zakończyła drużyna Orkanu Konarzewo. Słodki, bo spędzony w wymagającej lidze, w której w trakcie trwania drugiej rundy byliśmy w stanie nawiązać równą walkę z większością drużyn. Z drugiej strony pierwsza runda i końcowe miejsce w tabeli to zdecydowanie smutny wymiar tegorocznych występów Orkanu.
W przedostatnią kolejkę ligową nasz zespół wybrał się na boisko świeżo upieczonego mistrza V ligi - Lipna Stęszew. Pomimo tego, że przed tym spotkaniem wszystkie karty były już rozdane (Orkan spadł, Lipno awansowało) to geograficzna bliskość obu drużyn pozwalała przypuszczać, że mecz będzie prowadzony w szybkim tempie. Zespół gospodarzy prowadził to spotkanie od samego początku, a goście nastawili się na grę z kontry.
Jednak to wskutek błędu w wyprowadzeniu piłki przez Orkan, drużyna gospodarzy objęła prowadzenie. Wynik 1-0 utrzymał się stosounkowo krótko, ponieważ po długim wybiciu naszego bramkarza naszemu zespołowi udało się doprowadzić do wyrówniania - na listę strzelców wpisał się Miniu.
Niestety od tego momentu na boisku zaczął już istnieć tylko zespół Lipna, który przed końcem spotkania wpakował Orkanowi jeszcze 5 bramek i tym samym po 90 minutach wynik na tablicy wskazywał 6-1.
Lipno Stęszew - Orkan Konarzewo 6:1
Fotorelacja: https://www.facebook.com/photo/?fbid=501564095104020&set=pcb.501567345103695
W ostatnim meczu sezonu Orkan podejmował u siebie zespół Dyskoboli Grodzisk Wielkopolski. Mecz pomimo tego, że odbywał się w bardzo wysokiej temperaturze i pełnym słońcu, stał na całkiem wysokim poziomie i z całą pewnością był godnym zakończeniem zmagań w tym sezonie. Niestety w parze z naszą grą nie poszedł wynik. Zaczęło się od kontrowersyjnego karnego, którego na niekorzyść Orkanu odgwizdał sędzia. Zawodnik Dyskobolii nie bez problemów zamienił "11" na bramkę i Groclin objął prowadzenie, które utrzymał aż do 90 minuty spotkania, kiedy to nastawiona w pełni na atak drużyna Orkanu odsłoniła się i nadziała na kontrę w samej końcówce spotkania. Tym samym Dyskobolia strzeliła drugą bramkę, a sędzia nawet nie pozwolił na wznowienie spotkania i od razu zakończył mecz.
Tym samym Orkan kończy rozgrywki ligowe na przedostatnim miejscu w tabeli ligowej. Wszystkim kibicom i sympatykom klubu dziękujemy za wsparcie przez cały sezon. Tymczasem zawodnicy Orkanu już niedługo wznawiają treningi, by doprowadzić do tego, aby wyniki sportowe znów były OK.
Orkan Konarzewo - Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 0-2
Fotorelacja: https://www.facebook.com/photo/?fbid=508989207694842&set=pcb.508990357694727